W swojej wieloletniej pracy z ludźmi, oraz będąc bardzo wnikliwym obserwatorem , ponad wszelką wątpliwość mogę stwierdzić, że nie ma większej mocy we wszechświecie poprawiającej samopoczucie ludzi dosłownie i natychmiast jak… kupa we własnej toalecie !!!!!
Spieszę wyjaśnić, otóż nie ma w całej galaktyce sprawy, która powinna Cię zajmować bardziej niż jak jakość Twojego codziennego wypróżnienia.
Kupę robią wszyscy ( no może za wyjątkiem księżniczek 😉 ) i to nic wstydliwego, jest to jednak temat jak pieniądze trochę, gdyż wszyscy codziennie obcują z kwestią ale nikt za głośno o tym nie gada…a to szkoda wielka i nie mówię tutaj od razu żebyś za każdym razem idąc do kina z koleżanką przegryzając popcorn lub inne dziadostwo, co to w kinie serwują, pytała ej Ewka jak tam dzisiaj Twoja kupa ,ale żeby tematu tego nie spuszczać tak od razu do kibelka wprost, a sprawie jednak się bliżej przyjrzeć.
Kupa towarzyszy nam od pierwszych dni pobytu na tym świecie praktycznie do ostatniego tchnienia, jest bowiem kluczowa dla Twojego życia nie tylko jako fizjologiczna potrzeba, lecz absolutna konieczność jeśli Twoja intuicja i wysoka energetyka mają być na właściwym poziomie, a Twój organizm pracować prawidłowo i wydajnie wypróżnienie musi być pozycją obowiązkową każdego dnia, a dla głęboko wtajemniczonych nawet częściej.
Coś mi świta, że nadal nie czaisz o czym nawijam, a nawijam o sprawie śmierdzącej, której nie ma jak pod dywan zamieść…, więc polecę tu tylko szczerą prawdą bez żadnego defetyzmu …za to z prawidłową defekacją w tle.
Kiedy Twoje ciałko i główka dobrze pracują, jesz i wypróżniasz się niemal prawidłowo, z niewielkimi odstępstwami od sąsiada, robisz to gładko, bez nacisku bez przymusu, może nawet z pietyzmem, a jak ktoś lubi to i z książką w dłoni… Twoja sprawa jest praktycznie załatwiona, gdyż poprawna kupa jest efektem Twoich działań bo dostarczasz sobie dobrego jakościowo pożywienia, pijesz dużo wody, spożywasz odpowiednią ilość warzyw i owoców, nie jesz szajsowego wysoko przetworzonego jedzenia, a kupę robisz gładziutko niemal bez zastanowienia i jesteś lekka w temacie. Po takim przyjemnym wypróżnieniu podnosi się poziom Twojej energetyki, wzrasta chęć do życia, czujesz się lekko łatwo i przyjemnie, a może nawet latasz …no dobra poniosło mnie z tym lataniem, ale chyba już kumasz o co mi chodzi.
Według Dokotra Mercoli, z którego książki pozwoliłam sobie pożyczyć poniższą grafikę, oraz zaczerpnąć naukowej wiedzy, o której Wam donoszę spiesznie wyróżniamy 7 typów kupy, z czego tak naprawdę cały świat bije się o kupę nr 4, bo świadczy ona o bardzo dobrej pracy całego układu trawiennego, ale o tym za chwilkę.
Żeby nie zaczynać jednak od dupy strony , to powiem Wam szybciutko, co to w ogóle jest ta słynna kupa, której nomen omen człowiek przez całe swoje życie produkuje w ilości …około 5 ton !!!
Otóż Twój prawidłowy stolec składa się w 75% z wody, a cała reszta to śluz, kawałki włókien, które to sprawiają swoją kleistością, że jest ona zwarta a nie w kawałkach, oraz różnych żywych i martwych bakterii oraz komórek. Smrodek jest dowodem na to, że o chwilę za długo przesiedziały w jelicie resztki układu wydalniczego. ( Ludzie na dietach roślinnych wypróżniający się po każdym posiłku, praktycznie nie odczuwają żadnych zapachów podczas defekacji, więc może o kupę fiołkową to ciężko ale bez smrodku owszem owszem).
Wedłud dr.Mercoli najlepsze kupy to nr 3, 4 i 5 przy czy nr 4 to kupa marzeń ;-), nr 4 to dowód na to, że przechodzi ona gładko niemal niezauważenie wpada z delikatnym pluskiem, o woni niezbyt pięknej ale absolutnie do zniesienia a do tego nie miewasz żadnych objawów bólowych z okolic brzucha, to jesteś Panie wygrany w totolotka, ze swoim układem trawiennym rzecz jasna i praktycznie sprawa kłopotów w tej materii Ciebie nie dotyczy, co jednak nie powinno usypiać czujności Twej do kontroli na czas jakiś ( zajrzenia co wpadło ) gdyż różne historie zdrowotne lubią przychodzić znienacka i nie należy być w tym temacie ciemnotą z Ciemnogrodu.
Co jednak jeśli nasza kupa daleka jest od ideału…
Jeśli zdarzają się Tobie, krótkie napadowe biegunki to może być to związane z nietolerancją pokarmową chociażby laktozy, możesz też być uczulony na sztuczne słodziki jak sorbitol na przykład a może i fruktozę , niewykluczone również ,że Twój organizm źle znosi przyjmowany gluten.
Jeśli spożywasz normalne pożywienie w tym mięso i produkty odzwierzęce, Twoja kupa z powodzeniem powinna mieścić się we wszystkich odcieniach brązu, jeśli żywisz się jedynie roślinnie i pijesz dużo zielonych koktajli, to zielona shrekokupa będzie jak najbardziej na miejscu tak samo jak jej pomarańczowy kolor, gdy upodobałeś sobie spore ilości mango z kurkumą w tle.
Nie ma dokładnych parametrów określających rozmiar stolca, ale u dorosłego człowieka powinien mieścić się w granicach do 5 cm szerokości i do 40 cm długości. Kupy bardzo cieniutkie, ołówkowe lub wstążeczkowe mogą świadczyć o niedrożności jelit, guzie, a nawet mogą być objawem raka jelita grubego i wymagają pilnej konsultacji z lekarzem zwłaszcza jeśli towarzyszą temu bóle brzucha.
Wypróżnienia w kolorze czarnym powinny również wzbudzić Twoją czujność, gdyż mogą być sygnałem na krwawienie z przewodu pokarmowego co również jest powodem do koniecznej wizyty u lekarza. Czarne smoliste stolce mogą być również efektem przyjmowania leków czy suplementów diety, więc nie mam na celu Ciebie straszyć, jeśli zobaczysz czarnego płetwonurka w swoim kibelku, ale pragnę zwiększyć Twoją świadomość i przypomnieć, że resztki przemiany materii sporo mogą o Twoim zdrowiu Tobie powiedzieć, a w porę wychwycone początki choroby mogą być wprost banalnie wyleczone.
Nie ma powodu do strachu, gdy w swojej kupie napotkasz resztki niestrawionego jedzenia, to może się zdarzać i jeśli występuje sporadycznie to jest absolutnie w normie, ale jeśli zauważysz do tego, że stolec jest mocno żółty, a nie najadłeś się wcześniej mango z curry wraz z owocem kantalupy, to może to świadczyć o pasożycie o nazwie Giardia (Lamblia), bądź też o chorobie Gilberta, lub problemach z pęcherzykiem żółciowym. W takich przypadkach również należy się skontaktować z lekarzem w celu wykonania niezbędnych badań.
Powodem do niepokoju powinna być również kupa, we wszystkich odcieniach bieli, może to sugerować bowiem, że Twój organizm nie produkuje odpowiedniej ilości żółci, a co za tym idzie sprawa może doprowadzić do marskości wątroby, zapalenia wątroby, choroby trzustki lub może świadczyć o ewentualnym zablokowaniu przewodu żółciowego. Pewne leki zobojętniające kwas żołądkowy mogą powodować białe stolce, ale nie należy tego lekceważyć jeśli się takie u Ciebie pojawią.
Gdy Twoja kupa śmierdzi nie do wytrzymania, tak naprawdę koszmarnie mocno, to nie lekceważ tego proszę, bo eukaliptusowy zagłuszacz smrodu w sprayu, nie bardzo pomoże, gdyż może to być sprawa choroby Crohna , celiakii, przewlekłego zapalenia trzustki lub nawet mukowiscydozy (u dzieci- tu rodzice mają swoje zadanie, aby określić stopień smrodku kupki swoich pociech ).
W zaobserwowanym u siebie bądź bliskich powyższym objawie nie konsultuj się już z farmaceutą, gdyż on z pewnością wyśle Cię bezpośrednio do lekarza celem dalszej diagnozy.
Zwiększona ilość śluzu w stolcu, może być również objawem poważnych chorób, jak wrzodziejące zapalenie jelit, stan zapalny jelit, okrężnicy, choroby Leśniowskigo Crohna lub nawet raka okrężnicy, zwłaszcza jeśli objawom towarzyszy ból brzucha lub krwawienie z odbytu natychmiast odwiedź doktora.
Zarówno zaparcia i biegunki powinny wzbudzać Twoją czujność, bo albo pokarm za szybko przeleciał przez Twój układ trawienny nie zostawiając swoich cennych wartości i to nie jest dobrze jeśli zdarza się notorycznie, a całkiem spoko jak raz na czas, albo też nie za fajnie jest gdy masz ciągłe zaparcia, bo to dowód, że Twój organizm przetrzymuje w Tobie niepotrzebne resztki przemiany materii wraz z całą armią toksyn, które powinny być niezwłocznie usuwane. Średnio potrzeba od 18 do 72 godzin na prawidłowe przejście pokarmu przez wszystkie fazy trawienia, jeśli sprawa rypnie się znacznie szybciej po godzinie na przykład czy pięciu to możemy mówić o biegunce i wielkim prawdopodobieństwie, że organizm wykrył coś szkodliwego i postanowił się tego jak najszybciej pozbyć, jeśli zaś sprawa się przeciąga w czasie to nazywamy to fachowo zaparciem i w pierwszym odruchu należy nawodnić swój organizm, gdyż większość zatwardzeń spowodowana jest przyjmowaniem zbyt małej ilości płynów. Nie polecam stosowania środków na przeczyszczenie zbyt często, gdyż zaburzają prawidłową pracę jelit i mogą doprowadzić do poważnych chorób lub całkowitego ich rozleniwienia co jest sporym problemem.
Przyczyn zaparć może być wiele, ale na początek sprawdź czy w Twojej diecie nie ma przypadkiem śmieciowego jedzenia, mnóstwa cukru, zbyt małej ilości warzyw i owoców, czy czasem aby nie zapominasz zrobić kupy jeśli organizm wysyła sygnał ( przechodzenie kupy (powstrzymywanie) to poważny problem), zespołu jelita drażliwego, czy może towarzyszy Ci zbyt mała aktywność fizyczna, (bo ciężko się przecież scrolluje instagram biegnąc…wiem to ) która jest niezbędna do prawidłowej perystaltyki jelit.
Kupa to jak widzisz temat obszerny i trochę wymagający, bardzo często spychany na margines lub przykrywany super luksusowym mięciutkim najbielszym z możliwych papierem w kotki, a to błąd olbrzymi, bowiem kupa zawiera całe spektrum wiedzy o naszym zdrowiu w kontekście fizycznym jak i psychicznym. Zatruci resztkami przemiany materii ,które już dawno powinny znaleźć się w oczyszczalni ścieków, infekujemy sobie umysł tracąc jasność myślenia i codziennej chęci do życia, nie warto więc tematu zaniedbywać, a wskazanym jest się czasem sprawie przyjrzeć. Zdarza się, że pacjenci leczą się na depresję, a nikt ich nie pyta o to, czy się dobrze i prawidłowo wypróżniają, a to właśnie ilość toksyn zatruwająca ich drugi mózg (jelita) bywa powodem złego samopoczucia psychicznego. Kupa to Twoja codzienność, to sprawa najwyższej wagi, to prawidłowa praca całego Twojego człowieka, robi ją Anja Rubik, Papież Franciszek i Kim Kardashian…zapewniam Cię, że każdy z powyższych Wielkich puszcza również do tego odpowiedniego bąka i to normalna sprawa ( chyba, że bąki utrudniają Tobie normalne życie wśród ludzi to sprawa wymaga zbadania), więc szanuj swoją kupę czytelniku drogi, z pietyzmem zasiadaj na tronie najlepiej z nogami uniesionym tak aby kolana były powyżej miednicy, a gdy ktoś w korku za Tobą stojąc zacznie klaksonu używać nagle pomyśl proszę i wybacz z miejsca, że człowiek po przeczytaniu mojego artykułu do domu pędzi wręcz gna, bo pojął kwestię aby nie przetrzymywać …
…Podobno najstarsi górale mawiają, że nie ma to jak się porządnie wysrać…
Bezwzględnie zgadzam się góralami 😉
z miłością Monika
Dodaj komentarz